niedziela, 25 listopada 2012
Mammilaria decipiens
Zakup z roku 2012. Po sporej obniżce z uwagi na stan rośliny. Udało mi się go odratować i doświadczyć uroku tego niezwykłego kaktusa. Kwiaty ma maleńkie, białe z żółtym środkiem, a kwitnie stosunkowo długo. Każdy z członów ma po ok 5 cm średnicy.
Mammilria dixanthocentron
Echinopsis multiplex
Kaktus zakupiony już jako duża roślinka w 2010 roku. Tworzy mnóstwo odrostów. Jak na echinopsisa przystało pięknie i niestety krótko kwitnie.Obecnie część naziemna ma 22 cm wysokości i ok 13 cm średnicy. Ukorzeniłam kilka odrostów, które hoduję celem późniejszej sprzedaży.
Notocactus mammulosus (Parodia mammulosa)
Okaz zakupiony w 2012 roku. Szybko rośnie. Chętnie atakowany przez wełnowce. Ma ok 7 cm średnicy.
Okaz o ciemniejszej skórce przechodzącej odcieniem od ciemnej zieleni po brąz. Nabyty w 2011 roku. Rośnie nieco wolniej. Jeszcze nie zakwitł. Średnica 4 cm.
Okaz o ciemniejszej skórce przechodzącej odcieniem od ciemnej zieleni po brąz. Nabyty w 2011 roku. Rośnie nieco wolniej. Jeszcze nie zakwitł. Średnica 4 cm.
Cereus peruvianus f. monstrosus
Zakupiony w 2011. Rośnie szybko, mocno się rozgałęzia. To prawdziwa ozdoba kolekcji.
Ma już 15 cm wysokości i ok 9 cm szerokości.
Ma już 15 cm wysokości i ok 9 cm szerokości.
Notocactus claviceps (Parodia claviceps)
Mój od lat. Zakupiony jeszcze jako 4 cm kaktusiątko. Teraz ma 15 cm średnicy, i mniej więcej tyle samo wysokości. Uprawa nie sprawia problemów, wytrzymały na błędy hodowlane. Czekam kiedy zakwitnie po raz pierwszy..
sobota, 24 listopada 2012
Thelocactus bicolor var. tricolor
Nabyta razem z Thelocactus bicolor w 2012 przez Allegro. Ciernie są różnokolorowe - białe, czerwone, ciemnopomarańczowe i czarne. Nie sprawia trudności w uprawie, choć rośnie nieco wolniej niż T. bicolor. Średnica 3,5 cm.
Thelocactus bicolor
Zakup przez Allegro z 2012. Uprawa nie sprawia większych trudności. Roślinka kwitnie chętnie, obficie. Średnica 5 cm.
Mammilaria elongata
-Odmiana o cierniach pomarańczowych
Okaz zakupiony w zimie 2010, na Mikołaja. Pamiętam, że miał przyklejoną czapkę i był stylizowany na Mikołaja. Pozdejmowałam delikatnie ozdoby, przezimowałam i tak zaczęła się nasza wspólna przygoda. Na początku mieścił się najmniejszej doniczce, kilkucentymetrowej. Teraz jego średnica to ok 10 cm i tyleż samo wysokości.
Okaz zakupiony w zimie 2010, na Mikołaja. Pamiętam, że miał przyklejoną czapkę i był stylizowany na Mikołaja. Pozdejmowałam delikatnie ozdoby, przezimowałam i tak zaczęła się nasza wspólna przygoda. Na początku mieścił się najmniejszej doniczce, kilkucentymetrowej. Teraz jego średnica to ok 10 cm i tyleż samo wysokości.
Echinocereus ferreirianus ssp. lindsayi
Zakup przez Allegro - wczesna wiosna 2012. Wyczytałam, że to trudny w uprawie gatunek, zobaczymy. Zauważyłam, że dość wolno wybudza się po zimowaniu, ale za to stosunkowo szybko rośnie :). Ma 5 cm średnicy.
Trichocereus candicans (Echinopsis candicans)
Od lat u mnie, zakupione jeszcze jako 10 cm roślinki. Ofiary niewiedzy z zakresu uprawy kaktusów, przetrwały "ciężkie czasy". Teraz są to okazali przedstawiciele gatunku - 33 cm i 28 cm.. Trzymam je prawie tylko i wyłącznie na wolnym powietrzu. Zamierzam przesadzić je do jednej, dużej ceramicznej donicy - co zresztą powinnam zrobić już dawno temu.
Stenocactus (echinofossulocactus)
Zakupiony w 2011 roku. Nie potrafię póki co określić dokładnej nazwy kaktusa. Może będzie łatwiej, gdy ujawni kolor kwiatów. A może wie ktoś z Was? Średnica 6 cm.
Opuntia phaeacantha
Tego kaktusa dostałam od koleżanki mamy, która to dowiedziała się, że mam cierniste hobby i postanowiła sprezentować mi jednego. Na początku nie wiedziałam co zrobić z delikwentem. Wyglądał jakby ktoś odciął spory człon opuncji (średnica ok 12 cm) i ukorzenił go. Przesadziłam go w przepuszczalne podłoże i wystawiłam razem z resztą kaktusów, nawet nie cieniując. Po niedługim czasie opuncja wypuściła dwa pąki i kolejny człon.
Rok 2012 r.
Rok 2012 r.
Blossfeldia liliputana
Nabyty w 2012 roku.
Szczepiony na podkładce, gdyż rośliny na własnym systemie korzeniowym są niezmiernie trudne w uprawie. Próbowałam ukorzeniać odnogi - bezskutecznie. Największy człon ma 5 cm średnicy.
Zakwitł maleńkim pojedynczym kwiatuszkiem :).
Szczepiony na podkładce, gdyż rośliny na własnym systemie korzeniowym są niezmiernie trudne w uprawie. Próbowałam ukorzeniać odnogi - bezskutecznie. Największy człon ma 5 cm średnicy.
Zakwitł maleńkim pojedynczym kwiatuszkiem :).
czwartek, 22 listopada 2012
Echinopsis subdenudata
Dwie sztuki. Jedna zakupiona w OBI w 2011 roku, druga od kaktusiarza na początku 2012.
E. subdenudatum rośnie szybko i chętnie. Kwiaty ma nocne, duże, na długich włochatych rurkach kwiatowych. Zapachem przyciągają owady. Lubi słońce i obfite regularne podlewanie.
Starszy okaz ma ok 7 cm , młodszy 5 cm. Oba zakwitły w tym roku.
Drugi, młodszy subdenudtum, pąki:
Niespodzianka. Młodszy z moich E. subdenudata wypuszcza odnogę.. Nie tylko ten fakt rodzi wątpliwości co do czystości gatunku tego kaktusa.. Jego wygląd jest nieco zbyt kulisty ze zbyt mało wyprofilowanymi żebrami - porównajcie ze zdjęciem okazu kwitnącego. No cóż, mieszańce też potrafią być piękne :)
E. subdenudatum rośnie szybko i chętnie. Kwiaty ma nocne, duże, na długich włochatych rurkach kwiatowych. Zapachem przyciągają owady. Lubi słońce i obfite regularne podlewanie.
Starszy okaz ma ok 7 cm , młodszy 5 cm. Oba zakwitły w tym roku.
Drugi, młodszy subdenudtum, pąki:
Rebutia heliosa
Zakupiony w 2011 roku od kaktusiarza na ..straganie :). Przypadkowo..
Maleństwo odwdzięczyło się pięknymi pomarańczowymi kwiatami na początku czerwca (po wybudzeniu). Kwitnie dość krótko, urokliwie. Literatura podaje, że rośnie stosunkowo wolno, natomiast moje spostrzeżenie jest takie, że prawidłowo prowadzony w okresie intensywnego wzrostu potrafi znacznie powiększyć swoje rozmiary. Uwaga wymaga okresu spoczynku w połowie lata.
Największy człon ma 1,5 cm szerokości i ok 2,5 cm wysokości.
Maleństwo odwdzięczyło się pięknymi pomarańczowymi kwiatami na początku czerwca (po wybudzeniu). Kwitnie dość krótko, urokliwie. Literatura podaje, że rośnie stosunkowo wolno, natomiast moje spostrzeżenie jest takie, że prawidłowo prowadzony w okresie intensywnego wzrostu potrafi znacznie powiększyć swoje rozmiary. Uwaga wymaga okresu spoczynku w połowie lata.
Największy człon ma 1,5 cm szerokości i ok 2,5 cm wysokości.
Echinocactus grusonii
Od lat u mnie.. prawdą jest, że przeżywa nawet największe zaniedbania ze strony hodowcy. Notorycznie przelewany, nawet w porze zimowej, zawsze na parapecie.. I doczekał się w pełni zasłużonych"tłustych lat" - prawidłowo zimowany, umieszczony w odpowiednio nasłonecznionym zakątku ogrodu rośnie aż miło patrzeć :). Teraz ma ok 20 cm średnicy i spoooro waży.
Zdjęcie uwidacznia błędy hodowli..
Zdjęcie uwidacznia błędy hodowli..
Astrophytum ornatum
Roślinka zakupiona w kwiaciarni w 2011 roku. Średnica ok 10 cm, ta sama wysokość.
Jeszcze nie zakwitł.. Pierwsze kwiaty tego gatunku pojawiają się po ok. 15 latach od wykiełkowania. Nie znam wieku tego kaktusa, nie wiem w jakich warunkach wzrastał dlatego tak wyczekuję pierwszych oznak.
Jeszcze nie zakwitł.. Pierwsze kwiaty tego gatunku pojawiają się po ok. 15 latach od wykiełkowania. Nie znam wieku tego kaktusa, nie wiem w jakich warunkach wzrastał dlatego tak wyczekuję pierwszych oznak.
Gymnocalycium mihanovichii
Roślinka nabyta na początku 2012 roku. Średnica 4cm, ta sama wysokość.
Kwitnie praktycznie całe lato, z małymi przerwami. Kwiaty różowe średnicy około 3cm.
W literaturze znajduję sprzeczne informacje co do hodowli - wybitnie wymagająca / łatwa w uprawie. Tak samo sprzeczności dotyczą uwrażliwienia na ostre promienie słoneczne. U mnie na wolnym powietrzu rośnie i kwitnie bez zarzutu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)