Okaz zakupiony w zimie 2010, na Mikołaja. Pamiętam, że miał przyklejoną czapkę i był stylizowany na Mikołaja. Pozdejmowałam delikatnie ozdoby, przezimowałam i tak zaczęła się nasza wspólna przygoda. Na początku mieścił się najmniejszej doniczce, kilkucentymetrowej. Teraz jego średnica to ok 10 cm i tyleż samo wysokości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz